Nausznice, nauszniki i o czym się słyszy.

Znalazłam na internecie (besty, loveit na facebooku) śliczne.. kolczyki.? Niee, to nie kolczyki :p Tylko nausznice.! Są wakacje co prawda, farbowanie końcówek na niebieski już było, robienie dodatkowego kolczyka w uchu było, teraz co.? :P Nie widziałam niestety takich w sklepach, nawet na necie. Nie wie ktoś, ile takie cudo kosztuje.? Pewnie koło 20 złotych, no nie.? A nauszniki.? Ja za nimi osobiście nie przepadam, bo u mnie jest najważniejsze, żeby było ciepło i wygodnie, a nie ozdobnie. Ale jak tam kto woli. Może kilka zdjęć.? :P A tak po za tym, na marginesie, to przepraszam za to, że nie pisałam tyle czasu, ale byłam na wakacjach, ja chyba też mogę sobie na to pozwolić.? :) Zauważyłam,...

Read more »

Kupiłam sobie...

Jesień już tuż tuż, teraz też jest już deszczowo (ładnie chyba w te wakacje już niestety nie będzie, chociaż tyle to zapowiadali... :/ ). W ostatnim poście, pytałam, gdzie można kupić przez neta jakieś fajne bluzy z nadrukami. Wszystkie były powyżej 100 złotych, a doliczając jeszcze przesyłkę, to po prostu... :/ Ale skusiłam się na niezwykle ciepłą, popularną ostatnio, bluzę polarową, zwaną Bejsbolówką. Literka "A", czerwone plecy i brzuch, szare rękawy. A wiecie ile dałam.? 62 złote.! Razem z przesyłką.! Za nową bluze, to nie dużo wam powiem. http://allegro.pl/japan-style-bluza-kurtka-damska-bejsbolowka-s-m-i2547207272.html Coś mniej więcej takiego. Po drugie, znalazłam świeeetną piosenkę. Jejku, jak ona mi się podoba *_* Dla ciekawskich - Flyleaf - Cassie. Jeżeli macie pojęcie o języku...

Read more »

Blog wraca żwawo do życia.

Wiecie, zdjęć nie będzie, bo siora trzy lata młodsza, a ja sprawnie mogę powiedzieć, że czułam się, jakby między nami było co najmniej 8 lat różnicy. Zdjęcia są na aparacie, a ona postawiła mi warunek: będzie mogła wstawić zdjęcia, jeżeli dam jej hasło do mojego bloga. A na to, to ja się zgodzić nie mogłam absolutnie. Dla niej wszystko, co różowe i błyszczące, to największy hit mody, a jej modowym wzorem jest... Hannah Montana. A jej umiejętność języków.? Szok. Pytała mnie o tytuł jednego filmu, ona powiedziała, że nie zapamięta i chciała to napisać na kartce. Okay. W końcówce było "The movie", więc ja jej mówię: "De muwi". I ona to właśnie tak napisała. De muwi. Facepalmx2 Ale wracając do tematu, powracam.! Niekoniecznie wypoczęta, ale byłam...

Read more »